autor: gościu » 03 marca 2013, 21:57
A/ a.jakość jedzenia - smaczne i estetyczne torciki. 5 punktów
b. czas i jakość obsługi- tu niestety nie mam przyjemnych doświadczeń. W kawiarni oczekuje się miłego nastroju.Obsługa jest zimna, obojetna ,panie nie były nigdy uśmiechnięte.Nie wiem dlaczego nie można dziecku kupić np. 2 gałek lodów czekoladowych. Lody mogą być tylko komponowane w pucharkach przez obsługę. W efekcie ja musiałem zjadać wszystkie ozdoby by dziecku oddać lody.O co tu chodzi? Lody są eksponowane w witrynie jak w każdej lodziarni a nawet w sklepie. Po godzinie 20 zaczyna być nerwowo. Głośne sprzątanie, częściowo wygaszane jest oświetlenie. Gdy jest większe towarzystwo to już niektórzy ubrani stoją przy stoliku a pozostali szybko łykają to co pozostało na stoliku. Nie miłe to. 1 punkt
c.wystrój - podoba mi się. Jest elegancko choć trochę ascetycznie. Nabardziej lubię stolik przy oknach po prawej stronie od barku. O zmierzchu cudowny widok na podświetloną fontannę i na Wojciecha. 5 punktów
d. ceny - powyżej lądeckiej średniej. 5 punktów
e.- oferta - jak na Lądek dosyć spory asortyment torcików. Torty austryjackie. Warto spróbować. 5 punktów
B/recenzja opcjonalna - Do Albrechhalle zapraszam zawsze nowych gości. Głównie na piękne widoki na fontannę i Wojciecha. Gdy nie ma tam wolnego stolika wychodzimy z kawiarni. Ponownie już nigdy nie zapraszam tych samych gości z uwagi na niemiłą osobowość pracowników. Szkoda ale już mi się nie chce słuchać oceny mioch gości po wyjściu z lokalu. Wyjaśniam krótko, że może panie źle są traktowane przez pracodawcę i dlatego nie lubią tej pracy. Nic się tam nie zmieniło od 5-6 lat.